Zespoły podzieliły się punktami

Zespoły podzieliły się punktami

W 3. minucie Cibor przeprowadził indywidualna akcję. Zszedł z piłką z prawej strony do środka i uderzył z szesnastu metrów. Piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka i wyszła za bramkę. W 7. minucie R. Nowak doszedł do piłki wybitej przez obrońców gości, ale jego strzał okazał się niecelny. W 18. minucie Wojtyła złapał futbolówkę po uderzeniu głową Skiernika. Minutę później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego R. Nowaka piłka wpadła pod nogi Adamusa. Były zawodnik Unii Oświęcim skierował futbolówkę do bramki, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie. W 40. minucie przytomna reakcja Wojtyły pozwoliła mu wygrać pojedynek jeden na jeden z Skiernikiem.

W 46. minucie Ćwiertnia mógł podwyższyć prowadzenie LKS Głębowice. Piłkarz otrzymał podanie od Adamusa, wyszedł na sytuacje sam na sam z bramkarzem i przelobował. Piłka nie znalazła jednak drogi do siatki. W 48. minucie Cibor wykorzystał niezdecydowaną grę defensorów klubu z Głębowic. Zawodnik zespołu przyjezdnego odebrał im piłkę i oddał mocny strzał. Okazał się on minimalnie niecelny. W 56. minucie Stawiarski wymanewrował trzech rywali i wystawił futbolówkę Ćwiertni na piąty metr. Ten drugi oddał strzał. Dobrze w tym wypadku interweniował Wojtyła.

W 61. minucie bardzo dobrą okazję zmarnował Rusek. Piłkarz LKS Bulowice uderzył jednak zbyt słabo, by zaskoczyć Wandora.

W 64. minucie szybką akcję gości strzałem na bramkę zakończył Patryk Waligórski. Wandor był na posterunku. W 73. minucie piłkarze LKS Głębowice skierowali futbolówkę do siatki rywali, ale sędzia gola nie uznał, gdyż dopatrzył się faulu na bramkarzu. W 70. minucie Wojtyła obronił strzał Głowackiego z 25 metrów. W 84. minucie szczęście mieli gospodarze. Piłka po uderzeniu jednego z zawodników zespołu gości odbiła się od poprzeczki, linii bramkowej i wyszła w pole. W 90. minucie Wojtyła nie dał się pokonać Majewskiemu. W doliczonym czasie gry w zamieszaniu podbramkowym gola zdobył Wysogląd i uratował punkt dla swojego zespołu.

LKS Głębowice zremisował u siebie z kolejnym kandydatem do awansu. Wcześniej podopieczni Jacka Nowaka zabrali dwa punkty Team Sportowi Hejnałowi. LKS Bulowice ma ciężką sytuacje w walce o awans do A klasy, ale nie beznadziejną.

Niedziela 31 maja LKS Głębowice - LKS Bulowice 1:1 (1:0)
Bramki:1:0 Adamus (19.), 1:1 Wysogląd (90+2)

Składy:
LKS Głębowice:Wandor, Głowacki, J. Nowak (85. Sz, Wojtyła), W. Nowak, Domasik, R. Nowak, Stawiarski (75. Szałajko), Majewski, Ćwiertnia (88. Szypuła), Skiernik (70. T. Wysogląd), Adamus. Trener: Jacek Nowak.

LKS Bulowice:Wojtyła, Kierpiec (73. A. Nowak), Nalborczyk, Przemysław Waligórski (37. Matyszkowicz), Matejko, Matusiak, Michalak, Surma (46. P. Wysogląd), Żyłka (60. Patryk Waligórski), Cibor, Rusek. Trener: Ireneusz Rajda.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości