Porażka z Zaborzanką

Porażka z Zaborzanką

W 18. minucie wynik otworzyli gospodarze. Na listę strzelców wpisał się Bieszczad. W 22. minucie ładnym dla oka strzałem z woleja zza szesnastki popisał się Ryś wyrównując stan rywalizacji. W 30. minucie Gaweł zszedł z prawego skrzydła do środka i uderzył piłkę lewą nogą. Ta wpadła do bramki tuż przy słupku.

W 55. minucie piłkę w siatce umieścił Ryś. W 68. minucie Kowalczyk wymanewrował bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. W 77. minucie Dobry przeprowadził indywidualną akcję. Pierwszy jego strzał obronił bramkarz, ale dobitki nie zdołał obronić. W 90. minucie ładnym dla oka głową uderzył Klimczyk i było 2:7.

,,To był mecz z gatunku jeden na sto. Nam nie chciało nic wpadać nawet linii pola bramkowego. Rywal miał, jak to się mówi, dzień konia. Wszystko im wpadło. Mieli dużo szczęścia” – powiedział Mariusz Skiernik, trener LKS Głębowice.

Sobota 7 maja LKS Głębowice – Zaborzanka Zaborze 2:7 (1:4)
Bramki:1:0 Bieszczad (18.), 1:1 Ryś (22.), 1:2 Gaweł (30.), 1:3 Ryś (37.), 1:4 Ostrowski (40.), 1:5 Ryś (55.), 1:6 Kowalczyk (68.), 1:7 Dobry (77.), 2:7 Klimczyk (90.)

Składy:
LKS Głębowice:Wandor, Skiernik (Więcek), Zając, T. Wojtyła, Z. Wasztyl (Szypuła), T. Wasztyl (Ł. Nowak) , Krawczyk, M. Brońka (Nowak), W. Brońka (Klimczyk) W. Domasik, Bieszczad. Trener: Mariusz Skiernik.

Zaborzanka Zaborze:Zalewski, Minajkin, Kozak, Stachura (80. Brania), Jęczała, Gaweł (55. Bernaś), Dobry (85. Bochenek), Klaja, Ostrowski, Kowalczyk (75. Tadeusz), Ryś (65. Cinal). Trener: Bartłomiej Stachura.

Źródło: https://faktyoswiecim.pl/sport/pilka-nozna/rys-show/

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości